Samotność.
Nikt jej nie lubi.
A jeśli jest się samym od zawsze?
Jeśli nie umie zaufać się nikomu?
Jeśli boimy się innych osób?
To dziwne.
Tak, wiem.
Ale już taka jest Becky.
Drobna blondynka z cudownymi oczami.
Posiadająca cudowny talent i swoje dziwactwa.
Dziewczyna, która chce kochać i być kochana.
***
Przepraszam za wszystkie błędy.
Jak zawsze krótko i jak dla mnie trochę tak dziwnie, ale tak już piszę ;P
Co Wy na to? :D
Mnie osobiście już sam prolog zauroczył i nie mogę doczekać się pierwszego rozdziału! ♥
OdpowiedzUsuńŚwietne, nie mogę się doczekać rozdziału 1!
OdpowiedzUsuńJest naprawdę świetnie, a przecież to dopiero początek. Ja osobiście nie mogłabym nie czytać tego co piszesz, tak więc z niecierpliwością czekam na pierwszy rozdział. Tak w ogóle to Ci zazdroszczę, bo to już Twój czwarty blog i radzisz sobie świetnie, a ja mam tylko jednego i nie potrafię skończyć rozdziału :(
OdpowiedzUsuńNie ma czego zazdrościć, to chyba takie moje małe przekleństwo z tymi pomysłami :P
UsuńSzczerze wolałabym skończyć jeden, niż tak jak ja zacząć i nie mieć za bardzo pomysłu na to jak zakończyć ;(
Więc nie przejmuj się tym, wena przyjdzie i na pewno skończysz w końcu ten rozdział ;***
Czekam na pierwszy rozdział! <3
OdpowiedzUsuń